Płonąca Burza też miał w oczach łzy...
PB: Piaskowa Kita urodziła siódemkę kociąt ale...dwa z nich nie dały rady...Teraz są gdzieś w Gwiezdnym Klanie...
Zapadła noc. Płonąca Burza spojrzał w górę na Srebrną Skórę.
KO: To przeze mnie...
PK: To nie prawda. Dzięki tobie jeszcze piątka moich kociąt szczęśliwie przyszła na świat.
KO: Lepiej pójdę...Lwi Pazurze wracasz ze mną?
<Lwi Pazurze?>




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz