- Spróbuj tylko to zagram ci na głowię jak na waltorni!
Przycisnęła mnie do ziemi i trzymała pazury przy gardle.
- Ja mam wszystko czego chcę!
- MAM CIĘ DOŚĆ!
Zrzuciłam ją z siebie i zaczęła się walka.
Po jakimś czasie była bardzo mocno ranna.
- To twój koniec!
Jej ciało wrzuciłam do rzeki.
- Warto było ze mną zadzierać?
Wilczy stał jak sparaliżowany.
Wilczy stał jak sparaliżowany.
Wilczyyy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz