środa, 20 sierpnia 2014

Od Mroźnej Burzy C.D Brzozowa Łapa

Zostawiłyśmy kotkę. Poszłam znowu nad jezioro. Miałam nadzieje ze duch mamy znowu się ukaże, ale myliłam się. Czekałam i czekałam ale w końcu wstałam i wracałam do obozu. Poczułam dziwny chłód. Coś biegało w okół mnie.
<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz