LG: Nie mam pojęcia...
Wtedy w oddali zobaczyłam Śnieżnego Pazura z Klanem Świerku. Szli w stronę farmy.
LG: Muszę iść. Brzozowy Kwiecie odprowadź Wilczego Pazura.
Kotka skinęła głową a ja ruszyłam za wojownikami. Kiedy dotarli na farmę, zeskoczyłam z drzewa i usiadłam przed nimi.
LG: Mam rozumieć że mamy plan?
ŚP: Owszem.
LG: Więc prowadź nas Śnieżny Pazurze...Prowadź nas do zwycięstwa!
<Śnieżny Pazur?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz