Tutaj wypisane są wszystkie koty z Klanu.
Najdłuższy deszcz nie może wiecznie lać, życie trwa
I pójdzie precz najgorszy lęk i płacz, życie trwa
Przecież noc właśnie sprawia, że wiesz co to dzień
A ciszy zawdzięczasz że piękniej brzmi pieśń
Więc czekaj cierpliwie a ziści się sen
Życie trwa.
Imię: Uschnięta Gwiazda
Wiek: 37 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Przywódczyni
Charakter: Ta kotka jest optymistką. Zawsze stara się widzieć świat takim, jakim nie jest, ale jakim mógł by być. Stara się być poważna, ale nie zawsze jej to wychodzi. Jest bardzo miła, przyjacielska i dobroduszna. To kotka bardzo honorowa i sprawiedliwa, dobro klanu jest dla niej najważniejsze. Zawsze wszystkim chętnie pomaga.
Historia: Kogo to interesuje...
Głos: Sabrina - Impossible
Rodzina: Dawno temu umarli...
Historia: Kogo to interesuje...
Głos: Sabrina - Impossible
Rodzina: Dawno temu umarli...
Partner: Szuka
Potomstwo: -
Terminator: -
Właściciel: ronisia
Pierwsza
zasada życia?
Nigdy się nie poddawaj.
Druga zasada?
Zawsze pamiętaj o
pierwszej.
Imię: Okopcone Skrzydło
Owoce bez uśmiechu
aż tak dobrze nie smakują
jak błoto z uśmiechem.
Gdyż...
Uśmiech to niebo w gębie.
Imię: Owocowy Kwiat
Wiek: 24 księżyce
Płeć: Kotka
Ranga: Wojowniczka
Charakter: Proszę niech nie zmyli was jej inteligentna aparycja. Jest to wybuchowa kotka (wybuchowa znaczy że wybucha niekontrolowanym śmiechem) o ciągłym uśmiechu na swoim pyszczku. Jest tak zwanym ''wiercipiętką'' przez to ciągle wpada w kłopoty. Znana jest z tego, że często mówi, mówi, mówimówimówimówi i nie pozwala innym dojść do słowa. Czemu tyle mówi? Gdyż ona kocha mówić! Często mówi A, robi B a i tak myśli C. Należy do grupy Mysich Móżdżków przez swoje dziwne zachowanie. Często jest tak, że kiedy zje owoc odpala jej jeszcze większa szajba niż zazwyczaj. Czemu tak? Gdyż ona dałaby by sobie głowę uciąć za jednego, małego owocka.
Historia: Historia Owocowej jest dość smutna. Kotka urodziła się jako jedynaczka w Klanie Lasu. Była, że tak delikatnie ująć... Inna. Odstawała od reszty swoim optymizmem i uśmiechem. Koty zaczęły jej się bać. Już nie tylko ze względu na uśmiech. Należała ona do pechowców. Co z tego że ona nie była czarna... Czarne koty przy niej to pikuś z wisienką na czubku. Tak właśnie nasza Owocka dorastała, aż pewnego dnia została mianowana Owocową Łapą. Przekleństwem terminatorów. Owocowa Łapa jednak tego nie widziała i nadal starała się zaprzyjaźnić z innymi kotami. Jednak bez skutku. Najgorsze jednak było, kiedy przyniosła do starszyzny jedzenie. Kiedy dumnie zaczęła do nich nieść jej własnego upolowanego zajęczaka, potknęła się i tym sposobem wpadła na jednego z kotów. Ten połamał sobie łapę. I parę żeber. Tych sposobem dostała przezwisko ''Owocowej Kraksy''.
Owocowym Kwiatem została dość późno. W wieku 15 księżyców. A dostała to imię z paru powodów. Prymo: W końcu dowiodła, że jej pechowość się do czegoś przydała. Dzięki niej, zamach na ich Kociarnię przez koty z Klanu Strumienia został obalony.... Dwa koty z trzech straciły ogon, a ten ich ostatni, stracił wzrok. Przez pewnego kwiatka....Sekundo: Może Owocowa jest pechowa, ale jednak ma w sobie coś.. Pięknego. I po trzecie: Nie ma trzeciego powodu. Po prostu ich przywódca to wybrał i już. Księżyc później dowiedziała się, że została starszą siostrą. Jednak też coś straciła... Matkę. Nie przeżyła tego porodu. Ojciec po jakimś czasie zwariował. Nie pamiętał nawet jak sam się nazywał.... Pewnego razu wpadł do strumienia i... Zasnął w nim. Przy okazji dusząc się i topiąc... Ja razem z jedno księżycowym braciszkiem odeszłam z Klanu... Chce mu dać nowy, lepszy Klan. Jego prawdziwy Klan. Minęły 3 księżyce i trafiła na Klan Światła. Czy zaakceptują ją i jej małego braciszka?
Głos: Squirrelflight - Surprise
Rodzina:
Owocowa Kora - kochana mamusia[*]
Martwa Noga - kochany tatulcio (zwariował)[*]
Orzełek - braciszek <3
Partner: Jest taki jeden....
Potomstwo: Ni ma.
Terminator: Ni ma.
Właściciel: SaNaRu
Nie żyj przeszłością
Tylko patrz co przyniesie jutro
Imię: Lodowa Łapa
Wiek: 7 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Terminator
Charakter: Jest bardzo rozsądny, odważny i na luzie. Ale też potrafi nieźle rozbawić. Lubi ciągnąć za język dorosłych i młodych. Jak walczy to do upadłego, zajadle, i używa głowy.
Historia: Urodził się na farmie ale pewnego dnia jego dom stanął w płomieniach. Uciekł wraz ze starszym bratem, ten niestety zginął na Grzmiącej Ścieżce. Później Timy (tak się wcześniej nazywał ) wszedł na tereny klanu Światła i do niego dołączył.
Głos: Basshunter - I Can Walk On Water I Can Fly
Rodzina: Matka Zena, Ojciec Trevor, Brat Cloud. Wszyscy nie żyją...
Partner: Jest za młody
Potomstwo: Za młody
Mistrz: Okopcone Skrzydło
Właściciel: Siemaelo320
Otwórz
oczy na światło dnia.
Ciesz się chwilą póki możesz.
Kochaj tylko
prawdziwie - kłamstwa w tym świecie już jest za dużo.
Wróć póki jeszcze
nie gubisz się w lesie kłamstw. Nikt nie wie na co trafisz.
Dlatego
wyjdź z lasu i spójrz w niebo - tam Twój cel...
Imię:Zapomniane Serce
Wiek: 21 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Wojowniczka
Charakter: Jest dosyć specyficzną kotką o zróżnicowanym charakterze. Uważa swoje imię za długie i zazwyczaj mawiają jej Darkness lub też Darkie. Uwielbia wprost te ksywki. Jest bardzo
czuła, romantyczna i wierna, lecz jak każdy ma też w sobie coś z
demona... Jest trochę łatwowierna... Walczy do upadłego. Sprytna,
odważna o zaciętym charakterze i uzależnieniu od adrenaliny. Silna, lecz
za razem honorowa. Nie wykorzystuje nikogo ani niczego bez potrzeby.
Jest opanowana... do czasu..Bywają dni, kiedy nie chce nic powiedzieć
lub jej odpowiedzi są iście lakoniczne. Lecz istnieją też takie dni,
kiedy potrafi rozmawiać o niczym. Lubi pomagać innym, choć to często ona
sama potrzebuje natychmiastowej pomocy. Ma przenikliwy wzrok, w końcu czarne jak węgiel oczy są niespotykane. Nierzadko używa sarkazmu czy jest naprawdę wredna.
Włada ciętą ripostą w stopniu doskonałym. NIENAWIDZI biegania. Jest
bardzo podatna na zmęczenie, dlatego stara się unikać zbyt wysokiego
wysiłku. Stąd też przydaje się jej zwinność i bystry umysł. Ma słabe,
lecz wielkie serce przez co często traci przytomność czy to ze stresu
czy z nadmiernego wysiłku. Podczas wysiłku stopniowo zanika jej wzrok. W
życiu kieruje się głównie sercem. Dlatego zawsze robi coś zanim
pomyśli. Potrafi wyciągnąć wnioski z działania swojego i innych. Zawsze
słucha się głosu serca, lecz często jest dość niezdecydowana i często
zmienia swoje zdanie. Nie lubi pracy zespołowej, dlatego woli działać w
pojedynkę. Lecz gdyby była taka zawsze to by pewnie nie dołączyłaby tu,
nieprawdaż? Nie lubi być zbyt długo sama. Jest niezwykle pomysłowa i
kreatywna. Czasem niezbyt staranna, ale jak to mawiają "prowizorka
lepsza niż nic". Mimo iż nie jest zbyt wiekowa, już wie o co chodzi w
świecie. Uwielbia rysować. Często można spotkać ją przy plaży, ponieważ
uwielbia ciszę i spokój. Ma dziwny wstręt do grzybów. Istną swoistą
"grzybofobię". Ma uczulenie na niektóre pyłki, więc nie przepada za
wiosną (tylko z tego powodu). Lubi lato a kocha zimę (oczywiście taką
śnieżną zimę). Niezbyt wychodzi jej te "pierwsze wrażenie". Jest dość
skromna. Łatwo przywiązuje się do innych, przez co po ich odejściu
czasem nie może się pozbierać. Najważniejsze w życiu dla niej są miłość,
przyjaźń i zdrowie. Jej drugim
życiem jest muzyka. Uwielbia romantyczne piosenki. Nie lubi przepychu. Jej ulubione kolory to
błękit, czerń i zieleń. Uwielbia pływać, spacerować i śpiewać. Ma
zmienny humor. Lubi patrzeć na deszcz i burzę. Jest szalenie odważna.
Uwielbia pływać (Kot pływać? Ona taka już jest...). Nie lubi lizusów. To wprost działa jej na
nerwy. Dlatego: Jeśli jesteś lizusem, lepiej nie zbliżaj się do Darkie.
Czasem wybucha i wtedy jest zdolna zabić z zimną krwią. Zazwyczaj
opanowana z poczuciem humoru. Stara się rozwiązywać konflikty głównie
drogą pokojową, lecz jeśli inaczej nie można to robi to siłą. Potrafi
określić sytuację piosenką. Jest raczej wyrozumiała, lecz niektórych
rzeczy nigdy nie wybacza. Ma niemalże nieomylną intuicję. Przewidywalna i
często myśli do przodu zakładając zazwyczaj najgorszy scenariusz.
Historia: Chcesz nie spać po nocach? A może czuć obecność demonów? Jeśli masz słabe nerwy to lepiej tego nie czytaj. Ale to trochę tłumaczy jej ciężki charakter. Tak więc zacznijmy lekturę:
Urodziła się w Klanie jej rodziców. Miała 2 siostry i brata. Niestety, jej najmłodsza siostra umarła. Podłamała się psychicznie. Jednak musiała żyć dalej. Ale pewnego wieczoru... gorącego, suchego i letniego wieczoru wybuchł pożar. Rodzice, przyjaciele, członkowie klanu nie zdołali przetrwać. Do dziś się zastanawia czy jej brat i siostra żyją... Czy pochłonęły ich płomienie... Przeżyła, gdyż przezwyciężyła swój lęk do wody. Dołączyła do klanu kotów, którzy byli zabójcami na zlecenie. Wyuczyła się technik zabijania... Jej najbardziej popularną techniką było udawanie niewinnego kociątka. Jednak w ciele tego małego kociaka o oczach czarnych jak węgiel drzemał zabójca. Zabijała z zimną krwią. Głównie na zlecenia gangów i innych klanów. Okiełznała też ogień. Pokonała wszystkie swoje lęki. Była bez serca. Dla tych, którzy mocno zaszli jej za skórę... Szykowała prawdziwą masakrę... Zazwyczaj ćwiartowała własnymi łapami ich ciała począwszy od głowy aż po koniuszek ogona. Wydrapywała oczy i ucinała języki. Pozbawiała swoje ofiary skóry i serca. Serce rzucała krukom na pożarcie. Dlatego w klanie nazywali ją Cieniem Dnia, Darkness bądź też Darkie. Polubiła te imiona. Wprost pokochała, choć oficjalnie od zawsze nazywana była Zapomnianą Łapą/Zapomnianym Sercem. Skąd ten człon Serca? Gdyż jej serce "umarło"... Jak już mówiłam wcześniej, swoje ofiary pozbawiała serc. Tak samo jak jej serce... Jego już chyba nie było... W sumie... Traciła przytomność po wyczerpującej walce, nie widzi zbytnio na lewe oko. Dlatego uznano ją za "tą co straciła serce". Sama mówi, że jej serce odeszło z jej Klanem. Jednak ten klan ją tylko wykorzystywał do najbrudniejszej roboty. Dlatego została przez wszystkich znienawidzona a Klan tylko fałszywie ją lubił. Zaraz po skończeniu 16 księżyców (w ich kręgu był to wiek, gdy kot stawał się zabójcą) planowali ją zamordować. Jednak pewnej nocy, podczas Pełni Krwawego Księżyca usłyszała ich plan. Jakoż iż nie miała serca tej samej nocy zabiła wszystkich... WSZYSTKICH... Począwszy od przywódcy i zastępcy kończywszy na Cienistej Łapie - najmłodszym kotu z Klanu. Z tego Klanu nie pozostał nikt żywy prócz samej Darkness. Wszystkie inne klany myślały że największa zabójczyni też zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach i została zamordowana tak jak jej ofiary. W ciszy. W niemym krzyku. Tak też uciekła. Postanowiła się zmienić... Z żądnej krwi ciemności wrócić do "Zapomnianego Serca" Postanowiła zacząć tu. Gdzie nikt jej nie zna i nikt nie domyśli się że w ciele tej kotki kryje się istny diabeł zdolny zabić każdego z zimną krwią...
Głos: Evanescence - My Immortal
Rodzina:
- Biała Gwiazda (Ojciec) - Nie żyje
- Cienistooka (Matka) - Nie żyje
- Dzikie Serce (Siostra) - MOŻE Żyje
- Czarnopręgi (Brat) - Może żyje
- Arktyczna Łapa (Siostra) - Nie żyje
Partner: Kto by chciał zabójcę..?
Potomstwo: Brak
Terminator: Nikt...
Właściciel: Diana2001
Smutno mi...
Narzeczoną dziś nie potrafię być...
Córką nie potrafię...
Cierpię gdy, cudzą rolę muszę grać,
ale czy, będąc sobą bliskich zasmucić mam...?
Kto odpowiedź może dać...?
Kim jest ta której wzrok, śledzi mój każdy krok?
Znów w odbiciu widzę całkiem obcą twarz...
Lustro odpowiedź zna, gdzie jest to
drugie "ja", niechaj ono zdradzi to
Radę niech już da...
Którą drogą odejść stąd,
która z nich jest zła...
Imię: Bura Pręga
Wiek: 19 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Matka
Charakter: To kotka uczuciowa, życzliwa, serdeczna, troskliwa...jest sobą, nikogo nie udaje. Zawsze słucha się głosu serca, dlatego zdarzy się jej zlekceważyć rozkaz. Jest nieśmiała i wrażliwa, łatwo ją zranić jednym słowem. Jej wadą jest to że jest bardzo...ufna...a kiedy komuś zaufa, jest w stanie zrobić dla niego wszystko. Dlatego też często ją wykorzystują...ale mimo tego wszystkiego, Bura potrafi się postawić.
Historia: Urodzona w Klanie Rosy, najsłabsza z miotu odrzucona przez rodzeństwo i matkę, ukochana córeczka tatusia. Buraska od początku nie miała łatwo...matka ją jedynie karmiła, nie zajmowała się nią wcale, rodzeństwo nigdy się z nią nie bawiło, często doprowadzało do łez...jedynie ojciec ją kochał. Dzięki niemu stała się silną, dobroduszną kotką...ale któregoś dnia, jej matka umarła, zabita przez wojownika Klanu Mrozu...ojciec załamał się, Bura Pręga została całkowicie sama...potem zakochała się w kocie z innego Klanu...Klanu Mrozu...był to ten sam wojownik który zabił jej matkę, lecz ona o tym nie wiedziała. Zaledwie dwa księżyce potem, oczekiwała kociąt. Gdy jej Klan się dowiedział, kto będzie ojcem jej młodych...wygnali ją. Ojcem kociaków Burej Pręgi miał być kot, który zabił jej matkę i zastępczynie Klanu Rosy....ojciec znienawidził ją...wtedy Bura się załamała, i odeszła. Została przyjęta do Klanu Światła.
Głos: The Mangle - Groundbreaking ft. Nicole Gene
Rodzina: Matka - Różany Płatek (nie żyje). Ojciec - Czarny Pazur. Siostry - Zimny Wiatr, Jasne Futerko. Bracia - Osetowe Futro, Nakrapiany Kieł.
Partner: Błękitny Ogon (z Klanu Mrozu)
Potomstwo: Kasztanka, Zimny, Sowi.
Terminator: -
Właściciel: ronisia
"Gdy Cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy Cię zobaczę;
Jednakże gdy Cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?"
Imię: Cienistopręgi
Wiek: 26 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Wojownik
Charakter: Jest to kot raczej spokojny i cichy. Nie szuka guza, jest raczej tym co stara się rozwiązać konflikty drogą pokojową. Jednak drzemie w nim odważny i szarmancki kocur. Szanuje każdego tak samo jak traktuje owy osobnik jego.
Lubi pomagać innym. Lubi rośliny, pływanie, latanie i długie spacery.
Jest niezwykłym marzycielem. Potrafi używać sarkazmu czy ciętej riposty,
lecz rzadko kiedy to wykorzystuje. Czasem zdaje się jak by potrafił
czytać w myślach. Tak wcale nie jest. Jest po prostu przewidywalny.
Jest opiekuńczy i troskliwy. Zwykle inni gardzą nim, lecz on po prostu
jest wytrwały i ma to iście gdzieś. Jednak cierpliwość też ma swoje
granice i dlatego czasem wybucha. Wtedy nawet potrafi zabić. Na
szczęście, niezwykle rzadko wybucha gniewem. Za przyjaciółmi i
miłością jest zdolny nawet skoczyć w ogień. Jest bardzo szybki i zwinny.
Nie lubi tłumu i woli jakoś trzymać się bardziej na uboczu. Całymi dniami mógłby leżeć i oglądać zmieniającą się wokół niego
przyrodę. Ma spore poczucie humoru, przez co jest niezwykle ceniony.
Trochę uparty, lecz pomysłowy. Nie znosi cywilizacji. Jest nieuleczalnym romantykiem. Czasem wymyśla jakieś wiersze, lecz nie miał jeszcze okazji ich przedstawić komuś innemu.. Jest opiekuńczy, troskliwy i na swój sposób inteligentny.
Historia: Nie chce o niej wspominać. Po za tym... czy to ważne..?
Głos: Ed Sheeran - Give me love
Rodzina: Nikt nie przeżył..
Partner: Pewna kotka spowodowała, że w jego sercu na nowo nastała wiosna..
Potomstwo: Uwielbia kociaki! Jeśli zostałby ojcem... byłby najszczęśliwszy na świecie.
Terminator: -
Właściciel: Zielonek (howrse)
"Otwórz moje oczy, to był tylko sen.
Wracam, do codzienności.
Wrócisz? Nikt nie wie.
Dotarło do mnie , to był po prostu TYLKO sen...
Ale miałam cichą nadzieję, że Ty to zauważysz, że jesteś wszystkim czego mi brakuje
To nie cud, będę tęsknić, kiedy w końcu się nauczę..?"
Imię: Dzikie Serce
Wiek: 21 księżyców
Ranga: Medyk
Charakter:
Jest to miła i uczynna kotka. Nigdy się nie poddaje, uwielbia pomagać.
Nie jest mściwa, wręcz przeciwnie - stara się zapomnieć o każdym złu,
gdyż mówi, że bez powodu nic się nie dzieje. Marzycielka. Często można
spotkać ją patrzącą w gwiazdy. Postanowiła, że już nigdy się nie podda i
już zawsze będzie walczyć. Ma przepiękny głos. Jest skromna i niezwykle
mądra. Rzadko kiedy jest wredna. Niemal nigdy to się nie zdarzyło.
Tajemnicza. Tak naprawdę nikt jej nie zna. Dzika... Tak.. Jej serce jest
naprawdę dzikie. Nie jest złe. Jest po prostu miękkie, lecz wojownicze.
To trzyma w niej chęć życia i ratowania. Często jest niedoceniana, lecz
nie potrzebuje by ktoś ją naprawdę uwielbiał. Jej wystarcza tylko dobro
innych. Romantyczka... Często płacze. Ale nikt nie wie czemu. Tylko ona
sama wie dlaczego. Jest trochę nieufna, ale jest doskonałą
przyjaciółką. Oddana, wierna i pomocna. To cała Dzikie Serce...
Historia: Po
pożarze, w którym zginął cały klan razem z bratem starała się odnaleźć
jakiś klan gdzie mogłaby dorosnąć i zapomnieć o tym całym zajściu.
Niestety... Czarnopręgi zginął chroniąc swoją siostrę. Malutka i
bezbronna kotka ledwo żywa została odnaleziona przez mały klan. Została
terminatorką medyka. Nauczyła się leczyć i zbierać zioła. Ale..
zakochała się.. Niestety, nigdy nie miała odwagi wyznać tego kocurkowi,
który zawładnął jej sercem. Byli najlepszymi przyjaciółmi. Miał podobną
przeszłość do niej... Zżyli się bardzo ze sobą, lecz.. Ona nigdy mu nie
powiedziała co naprawdę do niego czuje. Gdy on zakochał się w innej,
starała się powstrzymać łzy i pozwolić mu odejść. Dorosła i żyła w bólu
widząc jak kocur oddala się od niej z dnia na dzień. Nie wytrzymała i
odeszła. Tak po 5 księżycach dotarła tutaj.
Rodzina:
- Biała Gwiazda (Ojciec) - Nie żyje
- Cienistooka (Matka) - Nie żyje
- Zapomniane Serce (Siostra) - Żyje i to w tym klanie.
- Czarnopręgi (Brat) - Nie żyje
- Arktyczna Łapa (Siostra) - Nie żyje
Partner: Eh... Ona już nie chce nikogo.. Dlatego została Medykiem...
Potomstwo: Nie ma i nie może mieć..
Terminator: -
Właściciel: Diana2001
"Życie jest jednostajne...
Rodzimy się by żyć,
Żyjemy by umierać...
A po śmierci nie ma nic...
Tylko wieczny Mrok spowijający Twoją duszę.."
Imię: Tygrysia Łapa
Wiek: 10 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Terminator
Charakter: Jest to kocur jak na swój wiek duży i prężny. Wojowniczy, ambitny i dziki jak polne ziele. Inteligentny i dość wredny. Zawsze stawia na swoim, nie można z nim dojść do porozumienia. Bystry i szybki. Nie lubi zabaw.. Chyba że za zabawę można uznać zabijanie i męczenie swoich ofiar... A potem zabawa wnętrznościami ofiary to.. to mógłby robić całymi dniami. Kocur o szatańskim uśmiechu. Egoistyczny i zaborczy. Łatwo mu zajść za skórę. Nigdy nie zaznał miłości czy troski. Dlatego nie ma w nim krzty współczucia i dobra.
Historia: Był wychowany przez dość.. dziwne stado. Matka zaszła w ciążę z przypadku. Urodziła się dwójka kociąt, lecz jedno z nich nie przeżyło. Kotka niemal wcale nie troszczyła się o żywego kociaka. Opiekowały się nim dwa wilki i pies. Opiekowały to dość... za dużo powiedziane.. Wychowały go na wrednego, żądnego krwi kocura. Jednak niestety, Jasper (najstarszy wilk) został zabity przez Dwunogów, Marry (wilczyca) zmarła na jakąś chorobę a Ventch (pies, a dokładniej mieszaniec amstafa i dobermana) został zaciągnięty do schroniska. Młody kot pozostał sam. Znudzony samotnością i przebywaniem w jednym miejscu ruszył na północ. Tak też natrafił na Klan Światła.
Głos: Nightcore - Nothing Else Matters (Metallica)
Rodzina: A czy on pamięta..?
Partner: Um...Rly?
Potomstwo: No to teraz chyba jakiś żart..
Mistrz: Zapomniane Serce
Właściciel: Diana2001
Wyjebane mam na ludzi
Którzy myślą że są duzi
Ciągle straszą "Dam ci w buzi"
Raz po pysku i jest luzik.
Imię: Łasiczna Łapa
Wiek: 6 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Terminatorka
Charakter: Ta kotka...to taka młoda chłopczyca. Cóż, zachowuje się bardzo jak kocur. Jest silna i twarda, niezależna, nie przepada za towarzystwem. Stara się być miła, ale nie zawsze jej to wychodzi...sarkazm opanowała do perfekcji, tylko to można od niej usłyszeć. Nie lubi strzępić języka. Wydaje się oschła, agresywna i chamska, ale wcale taka nie jest. Gdy się ją bliżej pozna, jest uczuciowa, uczynna, bardzo wrażliwa i dobroduszna. Chociaż na pierwszy rzut oka tego nie widać, ta kotka jest bardzo opiekuńcza w stosunku do kociąt.
Historia: Urodzona na farmie, chcąca posmakować życia na wolności, prawie pozbawiona życia przez dwóch Mroźnych terminatorów, dołączyła do Klanu Światła chcąc zemścić się na Klanie Mrozu.
Głos: t.A.T.u - All About Us
Rodzina: Już ich nie pamięta...
Partner: Wbrew pozorom coś pączkuje...
Potomstwo: Nie za młoda trochę? Ona sama jest jeszcze kociakiem!
Mistrz: Cienistopręgi.
Właściciel: ronisia
Nie pozwólmy tym pająkom
wpełznąć między nas
Imię: Lisie Futro
Wiek: 38 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Wojownik
Charakter: Lisie Futro... dawniej z tym kotem można było pożartować,
pośmiać się. Ale zmienił się. Teraz jest skryty w sobie, nie wierzący
już w miłość. Ironia i sarkazm nie są mu obce, jego mocą są słowa. Liczy
tylko na siebie. Walczy do upadłego, nigdy się nie poddaje. Nie jest
zbyt silny, ale za to szybki, zwinny i sprytny. Pomaga, kiedy mu się
chce. Nie potrafi być romantyczny, tylko wredny i chłodny. Zastanawia
się, czy to dobrze, że w ogóle żyje w klanie, bo według niego nie można
na nikim polegać.
Historia: Lisie Furo urodził się w dużym klanie, oddalonym od tego o
masę kilometrów. Miał przyjaciół, partnerkę. Jego przyrodni brat był
zastępcą. Kiedy pewnego dnia razem z Wróblim Skrzydłem, Niedźwiedzim
Kłem, Kamiennym Futrem, Pogodową Skórą i Wilczym Sercem zauważyli
Pieszczocha na terenach klanu, zaatakował ich wilk. Wilcze Serce
zginąłby, gdyby Lisie Futro nie odepchnął go. Wilk wtedy prawie go
zabił. Jego przyjaciele myśląc, że dołączył już do Gwiezdnego Klanu
uciekli. Ale Lisie Futro żył. Kiedy już wilk odszedł, nasz kot wstał i
uciekł na resztkach sił. Jakimś cudem przeżył, ale zmienił się
całkowicie. Kiedy on pomógł Wilczemu Sercu, a sam czegoś takiego nie
otrzymał, żartobliwy, wesoły i szczęśliwy z życia Lisie Futro został
pokonany, przez agresywnego i nieufnego. Potem dołączył do tego klanu.
Głos: Skillet - Monster
Rodzina:
Dziadek od strony matki: Czarna Gwiazda
Babcia od strony matki: Zamglona Stopa
Dziadek od strony ojca: Podrapane Serce
Babcia od strony matki: Błękitny Księżyc
Matka: Różana Gwiazda
Ojciec: Szare Serce
Rodzeństwo: Wilcze Serce, Kamienne Futro
Partner: Brak
Potomstwo: Brak
Terminator: Stokrotkowa Łapa (w starym klanie)
Właściciel: WarriorCatPL
aż tak dobrze nie smakują
jak błoto z uśmiechem.
Gdyż...
Uśmiech to niebo w gębie.
Wiek: 24 księżyce
Płeć: Kotka
Ranga: Wojowniczka
Charakter: Proszę niech nie zmyli was jej inteligentna aparycja. Jest to wybuchowa kotka (wybuchowa znaczy że wybucha niekontrolowanym śmiechem) o ciągłym uśmiechu na swoim pyszczku. Jest tak zwanym ''wiercipiętką'' przez to ciągle wpada w kłopoty. Znana jest z tego, że często mówi, mówi, mówimówimówimówi i nie pozwala innym dojść do słowa. Czemu tyle mówi? Gdyż ona kocha mówić! Często mówi A, robi B a i tak myśli C. Należy do grupy Mysich Móżdżków przez swoje dziwne zachowanie. Często jest tak, że kiedy zje owoc odpala jej jeszcze większa szajba niż zazwyczaj. Czemu tak? Gdyż ona dałaby by sobie głowę uciąć za jednego, małego owocka.
Historia: Historia Owocowej jest dość smutna. Kotka urodziła się jako jedynaczka w Klanie Lasu. Była, że tak delikatnie ująć... Inna. Odstawała od reszty swoim optymizmem i uśmiechem. Koty zaczęły jej się bać. Już nie tylko ze względu na uśmiech. Należała ona do pechowców. Co z tego że ona nie była czarna... Czarne koty przy niej to pikuś z wisienką na czubku. Tak właśnie nasza Owocka dorastała, aż pewnego dnia została mianowana Owocową Łapą. Przekleństwem terminatorów. Owocowa Łapa jednak tego nie widziała i nadal starała się zaprzyjaźnić z innymi kotami. Jednak bez skutku. Najgorsze jednak było, kiedy przyniosła do starszyzny jedzenie. Kiedy dumnie zaczęła do nich nieść jej własnego upolowanego zajęczaka, potknęła się i tym sposobem wpadła na jednego z kotów. Ten połamał sobie łapę. I parę żeber. Tych sposobem dostała przezwisko ''Owocowej Kraksy''.
Owocowym Kwiatem została dość późno. W wieku 15 księżyców. A dostała to imię z paru powodów. Prymo: W końcu dowiodła, że jej pechowość się do czegoś przydała. Dzięki niej, zamach na ich Kociarnię przez koty z Klanu Strumienia został obalony.... Dwa koty z trzech straciły ogon, a ten ich ostatni, stracił wzrok. Przez pewnego kwiatka....Sekundo: Może Owocowa jest pechowa, ale jednak ma w sobie coś.. Pięknego. I po trzecie: Nie ma trzeciego powodu. Po prostu ich przywódca to wybrał i już. Księżyc później dowiedziała się, że została starszą siostrą. Jednak też coś straciła... Matkę. Nie przeżyła tego porodu. Ojciec po jakimś czasie zwariował. Nie pamiętał nawet jak sam się nazywał.... Pewnego razu wpadł do strumienia i... Zasnął w nim. Przy okazji dusząc się i topiąc... Ja razem z jedno księżycowym braciszkiem odeszłam z Klanu... Chce mu dać nowy, lepszy Klan. Jego prawdziwy Klan. Minęły 3 księżyce i trafiła na Klan Światła. Czy zaakceptują ją i jej małego braciszka?
Głos: Squirrelflight - Surprise
Rodzina:
Owocowa Kora - kochana mamusia[*]
Martwa Noga - kochany tatulcio (zwariował)[*]
Orzełek - braciszek <3
Partner: Jest taki jeden....
Potomstwo: Ni ma.
Terminator: Ni ma.
Właściciel: SaNaRu
Nie żyj przeszłością
Tylko patrz co przyniesie jutro
Imię: Lodowa Łapa
Wiek: 7 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Terminator
Charakter: Jest bardzo rozsądny, odważny i na luzie. Ale też potrafi nieźle rozbawić. Lubi ciągnąć za język dorosłych i młodych. Jak walczy to do upadłego, zajadle, i używa głowy.
Historia: Urodził się na farmie ale pewnego dnia jego dom stanął w płomieniach. Uciekł wraz ze starszym bratem, ten niestety zginął na Grzmiącej Ścieżce. Później Timy (tak się wcześniej nazywał ) wszedł na tereny klanu Światła i do niego dołączył.
Głos: Basshunter - I Can Walk On Water I Can Fly
Rodzina: Matka Zena, Ojciec Trevor, Brat Cloud. Wszyscy nie żyją...
Partner: Jest za młody
Potomstwo: Za młody
Mistrz: Okopcone Skrzydło
Właściciel: Siemaelo320
Otwórz oczy na światło dnia.
Ciesz się chwilą póki możesz.
Kochaj tylko prawdziwie - kłamstwa w tym świecie już jest za dużo.
Wróć póki jeszcze nie gubisz się w lesie kłamstw. Nikt nie wie na co trafisz.
Dlatego wyjdź z lasu i spójrz w niebo - tam Twój cel...
Imię:Zapomniane Serce
Wiek: 21 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Wojowniczka
Charakter: Jest dosyć specyficzną kotką o zróżnicowanym charakterze. Uważa swoje imię za długie i zazwyczaj mawiają jej Darkness lub też Darkie. Uwielbia wprost te ksywki. Jest bardzo czuła, romantyczna i wierna, lecz jak każdy ma też w sobie coś z demona... Jest trochę łatwowierna... Walczy do upadłego. Sprytna, odważna o zaciętym charakterze i uzależnieniu od adrenaliny. Silna, lecz za razem honorowa. Nie wykorzystuje nikogo ani niczego bez potrzeby. Jest opanowana... do czasu..Bywają dni, kiedy nie chce nic powiedzieć lub jej odpowiedzi są iście lakoniczne. Lecz istnieją też takie dni, kiedy potrafi rozmawiać o niczym. Lubi pomagać innym, choć to często ona sama potrzebuje natychmiastowej pomocy. Ma przenikliwy wzrok, w końcu czarne jak węgiel oczy są niespotykane. Nierzadko używa sarkazmu czy jest naprawdę wredna. Włada ciętą ripostą w stopniu doskonałym. NIENAWIDZI biegania. Jest bardzo podatna na zmęczenie, dlatego stara się unikać zbyt wysokiego wysiłku. Stąd też przydaje się jej zwinność i bystry umysł. Ma słabe, lecz wielkie serce przez co często traci przytomność czy to ze stresu czy z nadmiernego wysiłku. Podczas wysiłku stopniowo zanika jej wzrok. W życiu kieruje się głównie sercem. Dlatego zawsze robi coś zanim pomyśli. Potrafi wyciągnąć wnioski z działania swojego i innych. Zawsze słucha się głosu serca, lecz często jest dość niezdecydowana i często zmienia swoje zdanie. Nie lubi pracy zespołowej, dlatego woli działać w pojedynkę. Lecz gdyby była taka zawsze to by pewnie nie dołączyłaby tu, nieprawdaż? Nie lubi być zbyt długo sama. Jest niezwykle pomysłowa i kreatywna. Czasem niezbyt staranna, ale jak to mawiają "prowizorka lepsza niż nic". Mimo iż nie jest zbyt wiekowa, już wie o co chodzi w świecie. Uwielbia rysować. Często można spotkać ją przy plaży, ponieważ uwielbia ciszę i spokój. Ma dziwny wstręt do grzybów. Istną swoistą "grzybofobię". Ma uczulenie na niektóre pyłki, więc nie przepada za wiosną (tylko z tego powodu). Lubi lato a kocha zimę (oczywiście taką śnieżną zimę). Niezbyt wychodzi jej te "pierwsze wrażenie". Jest dość skromna. Łatwo przywiązuje się do innych, przez co po ich odejściu czasem nie może się pozbierać. Najważniejsze w życiu dla niej są miłość, przyjaźń i zdrowie. Jej drugim życiem jest muzyka. Uwielbia romantyczne piosenki. Nie lubi przepychu. Jej ulubione kolory to błękit, czerń i zieleń. Uwielbia pływać, spacerować i śpiewać. Ma zmienny humor. Lubi patrzeć na deszcz i burzę. Jest szalenie odważna. Uwielbia pływać (Kot pływać? Ona taka już jest...). Nie lubi lizusów. To wprost działa jej na nerwy. Dlatego: Jeśli jesteś lizusem, lepiej nie zbliżaj się do Darkie. Czasem wybucha i wtedy jest zdolna zabić z zimną krwią. Zazwyczaj opanowana z poczuciem humoru. Stara się rozwiązywać konflikty głównie drogą pokojową, lecz jeśli inaczej nie można to robi to siłą. Potrafi określić sytuację piosenką. Jest raczej wyrozumiała, lecz niektórych rzeczy nigdy nie wybacza. Ma niemalże nieomylną intuicję. Przewidywalna i często myśli do przodu zakładając zazwyczaj najgorszy scenariusz.
Historia: Chcesz nie spać po nocach? A może czuć obecność demonów? Jeśli masz słabe nerwy to lepiej tego nie czytaj. Ale to trochę tłumaczy jej ciężki charakter. Tak więc zacznijmy lekturę:
Urodziła się w Klanie jej rodziców. Miała 2 siostry i brata. Niestety, jej najmłodsza siostra umarła. Podłamała się psychicznie. Jednak musiała żyć dalej. Ale pewnego wieczoru... gorącego, suchego i letniego wieczoru wybuchł pożar. Rodzice, przyjaciele, członkowie klanu nie zdołali przetrwać. Do dziś się zastanawia czy jej brat i siostra żyją... Czy pochłonęły ich płomienie... Przeżyła, gdyż przezwyciężyła swój lęk do wody. Dołączyła do klanu kotów, którzy byli zabójcami na zlecenie. Wyuczyła się technik zabijania... Jej najbardziej popularną techniką było udawanie niewinnego kociątka. Jednak w ciele tego małego kociaka o oczach czarnych jak węgiel drzemał zabójca. Zabijała z zimną krwią. Głównie na zlecenia gangów i innych klanów. Okiełznała też ogień. Pokonała wszystkie swoje lęki. Była bez serca. Dla tych, którzy mocno zaszli jej za skórę... Szykowała prawdziwą masakrę... Zazwyczaj ćwiartowała własnymi łapami ich ciała począwszy od głowy aż po koniuszek ogona. Wydrapywała oczy i ucinała języki. Pozbawiała swoje ofiary skóry i serca. Serce rzucała krukom na pożarcie. Dlatego w klanie nazywali ją Cieniem Dnia, Darkness bądź też Darkie. Polubiła te imiona. Wprost pokochała, choć oficjalnie od zawsze nazywana była Zapomnianą Łapą/Zapomnianym Sercem. Skąd ten człon Serca? Gdyż jej serce "umarło"... Jak już mówiłam wcześniej, swoje ofiary pozbawiała serc. Tak samo jak jej serce... Jego już chyba nie było... W sumie... Traciła przytomność po wyczerpującej walce, nie widzi zbytnio na lewe oko. Dlatego uznano ją za "tą co straciła serce". Sama mówi, że jej serce odeszło z jej Klanem. Jednak ten klan ją tylko wykorzystywał do najbrudniejszej roboty. Dlatego została przez wszystkich znienawidzona a Klan tylko fałszywie ją lubił. Zaraz po skończeniu 16 księżyców (w ich kręgu był to wiek, gdy kot stawał się zabójcą) planowali ją zamordować. Jednak pewnej nocy, podczas Pełni Krwawego Księżyca usłyszała ich plan. Jakoż iż nie miała serca tej samej nocy zabiła wszystkich... WSZYSTKICH... Począwszy od przywódcy i zastępcy kończywszy na Cienistej Łapie - najmłodszym kotu z Klanu. Z tego Klanu nie pozostał nikt żywy prócz samej Darkness. Wszystkie inne klany myślały że największa zabójczyni też zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach i została zamordowana tak jak jej ofiary. W ciszy. W niemym krzyku. Tak też uciekła. Postanowiła się zmienić... Z żądnej krwi ciemności wrócić do "Zapomnianego Serca" Postanowiła zacząć tu. Gdzie nikt jej nie zna i nikt nie domyśli się że w ciele tej kotki kryje się istny diabeł zdolny zabić każdego z zimną krwią...
Głos: Evanescence - My Immortal
Rodzina:
- Biała Gwiazda (Ojciec) - Nie żyje
- Cienistooka (Matka) - Nie żyje
- Dzikie Serce (Siostra) - MOŻE Żyje
- Czarnopręgi (Brat) - Może żyje
- Arktyczna Łapa (Siostra) - Nie żyje
Partner: Kto by chciał zabójcę..?
Potomstwo: Brak
Terminator: Nikt...
Właściciel: Diana2001
Imię: Bura Pręga
"Gdy Cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy Cię zobaczę;
Jednakże gdy Cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?"
Imię: Cienistopręgi
Wiek: 26 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Wojownik
Charakter: Jest to kot raczej spokojny i cichy. Nie szuka guza, jest raczej tym co stara się rozwiązać konflikty drogą pokojową. Jednak drzemie w nim odważny i szarmancki kocur. Szanuje każdego tak samo jak traktuje owy osobnik jego.
Lubi pomagać innym. Lubi rośliny, pływanie, latanie i długie spacery. Jest niezwykłym marzycielem. Potrafi używać sarkazmu czy ciętej riposty, lecz rzadko kiedy to wykorzystuje. Czasem zdaje się jak by potrafił czytać w myślach. Tak wcale nie jest. Jest po prostu przewidywalny. Jest opiekuńczy i troskliwy. Zwykle inni gardzą nim, lecz on po prostu jest wytrwały i ma to iście gdzieś. Jednak cierpliwość też ma swoje granice i dlatego czasem wybucha. Wtedy nawet potrafi zabić. Na szczęście, niezwykle rzadko wybucha gniewem. Za przyjaciółmi i miłością jest zdolny nawet skoczyć w ogień. Jest bardzo szybki i zwinny. Nie lubi tłumu i woli jakoś trzymać się bardziej na uboczu. Całymi dniami mógłby leżeć i oglądać zmieniającą się wokół niego przyrodę. Ma spore poczucie humoru, przez co jest niezwykle ceniony. Trochę uparty, lecz pomysłowy. Nie znosi cywilizacji. Jest nieuleczalnym romantykiem. Czasem wymyśla jakieś wiersze, lecz nie miał jeszcze okazji ich przedstawić komuś innemu.. Jest opiekuńczy, troskliwy i na swój sposób inteligentny.
Historia: Nie chce o niej wspominać. Po za tym... czy to ważne..?
Głos: Ed Sheeran - Give me love
Rodzina: Nikt nie przeżył..
Partner: Pewna kotka spowodowała, że w jego sercu na nowo nastała wiosna..
Potomstwo: Uwielbia kociaki! Jeśli zostałby ojcem... byłby najszczęśliwszy na świecie.
Terminator: -
Właściciel: Zielonek (howrse)
Głos: Squirrelflight - Surprise
Rodzina:
Owocowa Kora - kochana mamusia[*]
Martwa Noga - kochany tatulcio (zwariował)[*]
Orzełek - braciszek <3
Partner: Jest taki jeden....
Potomstwo: Ni ma.
Terminator: Ni ma.
Właściciel: SaNaRu
Tylko patrz co przyniesie jutro
Imię: Lodowa Łapa
Wiek: 7 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Terminator
Charakter: Jest bardzo rozsądny, odważny i na luzie. Ale też potrafi nieźle rozbawić. Lubi ciągnąć za język dorosłych i młodych. Jak walczy to do upadłego, zajadle, i używa głowy.
Historia: Urodził się na farmie ale pewnego dnia jego dom stanął w płomieniach. Uciekł wraz ze starszym bratem, ten niestety zginął na Grzmiącej Ścieżce. Później Timy (tak się wcześniej nazywał ) wszedł na tereny klanu Światła i do niego dołączył.
Głos: Basshunter - I Can Walk On Water I Can Fly
Rodzina: Matka Zena, Ojciec Trevor, Brat Cloud. Wszyscy nie żyją...
Partner: Jest za młody
Potomstwo: Za młody
Mistrz: Okopcone Skrzydło
Właściciel: Siemaelo320
Otwórz oczy na światło dnia.
Ciesz się chwilą póki możesz.
Kochaj tylko prawdziwie - kłamstwa w tym świecie już jest za dużo.
Wróć póki jeszcze nie gubisz się w lesie kłamstw. Nikt nie wie na co trafisz.
Dlatego wyjdź z lasu i spójrz w niebo - tam Twój cel...
Imię:Zapomniane Serce
Wiek: 21 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Wojowniczka
Charakter: Jest dosyć specyficzną kotką o zróżnicowanym charakterze. Uważa swoje imię za długie i zazwyczaj mawiają jej Darkness lub też Darkie. Uwielbia wprost te ksywki. Jest bardzo czuła, romantyczna i wierna, lecz jak każdy ma też w sobie coś z demona... Jest trochę łatwowierna... Walczy do upadłego. Sprytna, odważna o zaciętym charakterze i uzależnieniu od adrenaliny. Silna, lecz za razem honorowa. Nie wykorzystuje nikogo ani niczego bez potrzeby. Jest opanowana... do czasu..Bywają dni, kiedy nie chce nic powiedzieć lub jej odpowiedzi są iście lakoniczne. Lecz istnieją też takie dni, kiedy potrafi rozmawiać o niczym. Lubi pomagać innym, choć to często ona sama potrzebuje natychmiastowej pomocy. Ma przenikliwy wzrok, w końcu czarne jak węgiel oczy są niespotykane. Nierzadko używa sarkazmu czy jest naprawdę wredna. Włada ciętą ripostą w stopniu doskonałym. NIENAWIDZI biegania. Jest bardzo podatna na zmęczenie, dlatego stara się unikać zbyt wysokiego wysiłku. Stąd też przydaje się jej zwinność i bystry umysł. Ma słabe, lecz wielkie serce przez co często traci przytomność czy to ze stresu czy z nadmiernego wysiłku. Podczas wysiłku stopniowo zanika jej wzrok. W życiu kieruje się głównie sercem. Dlatego zawsze robi coś zanim pomyśli. Potrafi wyciągnąć wnioski z działania swojego i innych. Zawsze słucha się głosu serca, lecz często jest dość niezdecydowana i często zmienia swoje zdanie. Nie lubi pracy zespołowej, dlatego woli działać w pojedynkę. Lecz gdyby była taka zawsze to by pewnie nie dołączyłaby tu, nieprawdaż? Nie lubi być zbyt długo sama. Jest niezwykle pomysłowa i kreatywna. Czasem niezbyt staranna, ale jak to mawiają "prowizorka lepsza niż nic". Mimo iż nie jest zbyt wiekowa, już wie o co chodzi w świecie. Uwielbia rysować. Często można spotkać ją przy plaży, ponieważ uwielbia ciszę i spokój. Ma dziwny wstręt do grzybów. Istną swoistą "grzybofobię". Ma uczulenie na niektóre pyłki, więc nie przepada za wiosną (tylko z tego powodu). Lubi lato a kocha zimę (oczywiście taką śnieżną zimę). Niezbyt wychodzi jej te "pierwsze wrażenie". Jest dość skromna. Łatwo przywiązuje się do innych, przez co po ich odejściu czasem nie może się pozbierać. Najważniejsze w życiu dla niej są miłość, przyjaźń i zdrowie. Jej drugim życiem jest muzyka. Uwielbia romantyczne piosenki. Nie lubi przepychu. Jej ulubione kolory to błękit, czerń i zieleń. Uwielbia pływać, spacerować i śpiewać. Ma zmienny humor. Lubi patrzeć na deszcz i burzę. Jest szalenie odważna. Uwielbia pływać (Kot pływać? Ona taka już jest...). Nie lubi lizusów. To wprost działa jej na nerwy. Dlatego: Jeśli jesteś lizusem, lepiej nie zbliżaj się do Darkie. Czasem wybucha i wtedy jest zdolna zabić z zimną krwią. Zazwyczaj opanowana z poczuciem humoru. Stara się rozwiązywać konflikty głównie drogą pokojową, lecz jeśli inaczej nie można to robi to siłą. Potrafi określić sytuację piosenką. Jest raczej wyrozumiała, lecz niektórych rzeczy nigdy nie wybacza. Ma niemalże nieomylną intuicję. Przewidywalna i często myśli do przodu zakładając zazwyczaj najgorszy scenariusz.
Historia: Chcesz nie spać po nocach? A może czuć obecność demonów? Jeśli masz słabe nerwy to lepiej tego nie czytaj. Ale to trochę tłumaczy jej ciężki charakter. Tak więc zacznijmy lekturę:
Urodziła się w Klanie jej rodziców. Miała 2 siostry i brata. Niestety, jej najmłodsza siostra umarła. Podłamała się psychicznie. Jednak musiała żyć dalej. Ale pewnego wieczoru... gorącego, suchego i letniego wieczoru wybuchł pożar. Rodzice, przyjaciele, członkowie klanu nie zdołali przetrwać. Do dziś się zastanawia czy jej brat i siostra żyją... Czy pochłonęły ich płomienie... Przeżyła, gdyż przezwyciężyła swój lęk do wody. Dołączyła do klanu kotów, którzy byli zabójcami na zlecenie. Wyuczyła się technik zabijania... Jej najbardziej popularną techniką było udawanie niewinnego kociątka. Jednak w ciele tego małego kociaka o oczach czarnych jak węgiel drzemał zabójca. Zabijała z zimną krwią. Głównie na zlecenia gangów i innych klanów. Okiełznała też ogień. Pokonała wszystkie swoje lęki. Była bez serca. Dla tych, którzy mocno zaszli jej za skórę... Szykowała prawdziwą masakrę... Zazwyczaj ćwiartowała własnymi łapami ich ciała począwszy od głowy aż po koniuszek ogona. Wydrapywała oczy i ucinała języki. Pozbawiała swoje ofiary skóry i serca. Serce rzucała krukom na pożarcie. Dlatego w klanie nazywali ją Cieniem Dnia, Darkness bądź też Darkie. Polubiła te imiona. Wprost pokochała, choć oficjalnie od zawsze nazywana była Zapomnianą Łapą/Zapomnianym Sercem. Skąd ten człon Serca? Gdyż jej serce "umarło"... Jak już mówiłam wcześniej, swoje ofiary pozbawiała serc. Tak samo jak jej serce... Jego już chyba nie było... W sumie... Traciła przytomność po wyczerpującej walce, nie widzi zbytnio na lewe oko. Dlatego uznano ją za "tą co straciła serce". Sama mówi, że jej serce odeszło z jej Klanem. Jednak ten klan ją tylko wykorzystywał do najbrudniejszej roboty. Dlatego została przez wszystkich znienawidzona a Klan tylko fałszywie ją lubił. Zaraz po skończeniu 16 księżyców (w ich kręgu był to wiek, gdy kot stawał się zabójcą) planowali ją zamordować. Jednak pewnej nocy, podczas Pełni Krwawego Księżyca usłyszała ich plan. Jakoż iż nie miała serca tej samej nocy zabiła wszystkich... WSZYSTKICH... Począwszy od przywódcy i zastępcy kończywszy na Cienistej Łapie - najmłodszym kotu z Klanu. Z tego Klanu nie pozostał nikt żywy prócz samej Darkness. Wszystkie inne klany myślały że największa zabójczyni też zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach i została zamordowana tak jak jej ofiary. W ciszy. W niemym krzyku. Tak też uciekła. Postanowiła się zmienić... Z żądnej krwi ciemności wrócić do "Zapomnianego Serca" Postanowiła zacząć tu. Gdzie nikt jej nie zna i nikt nie domyśli się że w ciele tej kotki kryje się istny diabeł zdolny zabić każdego z zimną krwią...
Głos: Evanescence - My Immortal
Rodzina:
- Biała Gwiazda (Ojciec) - Nie żyje
- Cienistooka (Matka) - Nie żyje
- Dzikie Serce (Siostra) - MOŻE Żyje
- Czarnopręgi (Brat) - Może żyje
- Arktyczna Łapa (Siostra) - Nie żyje
Partner: Kto by chciał zabójcę..?
Potomstwo: Brak
Terminator: Nikt...
Właściciel: Diana2001
Smutno mi...
Narzeczoną dziś nie potrafię być...
Córką nie potrafię...
Cierpię gdy, cudzą rolę muszę grać,
ale czy, będąc sobą bliskich zasmucić mam...?
Kto odpowiedź może dać...?
Kto odpowiedź może dać...?
Kim jest ta której wzrok, śledzi mój każdy krok?
Znów w odbiciu widzę całkiem obcą twarz...
Lustro odpowiedź zna, gdzie jest to
drugie "ja", niechaj ono zdradzi to
Radę niech już da...
Którą drogą odejść stąd,
która z nich jest zła...
Imię: Bura Pręga
Wiek: 19 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Matka
Charakter: To kotka uczuciowa, życzliwa, serdeczna, troskliwa...jest sobą, nikogo nie udaje. Zawsze słucha się głosu serca, dlatego zdarzy się jej zlekceważyć rozkaz. Jest nieśmiała i wrażliwa, łatwo ją zranić jednym słowem. Jej wadą jest to że jest bardzo...ufna...a kiedy komuś zaufa, jest w stanie zrobić dla niego wszystko. Dlatego też często ją wykorzystują...ale mimo tego wszystkiego, Bura potrafi się postawić.
Historia: Urodzona w Klanie Rosy, najsłabsza z miotu odrzucona przez rodzeństwo i matkę, ukochana córeczka tatusia. Buraska od początku nie miała łatwo...matka ją jedynie karmiła, nie zajmowała się nią wcale, rodzeństwo nigdy się z nią nie bawiło, często doprowadzało do łez...jedynie ojciec ją kochał. Dzięki niemu stała się silną, dobroduszną kotką...ale któregoś dnia, jej matka umarła, zabita przez wojownika Klanu Mrozu...ojciec załamał się, Bura Pręga została całkowicie sama...potem zakochała się w kocie z innego Klanu...Klanu Mrozu...był to ten sam wojownik który zabił jej matkę, lecz ona o tym nie wiedziała. Zaledwie dwa księżyce potem, oczekiwała kociąt. Gdy jej Klan się dowiedział, kto będzie ojcem jej młodych...wygnali ją. Ojcem kociaków Burej Pręgi miał być kot, który zabił jej matkę i zastępczynie Klanu Rosy....ojciec znienawidził ją...wtedy Bura się załamała, i odeszła. Została przyjęta do Klanu Światła.
Głos: The Mangle - Groundbreaking ft. Nicole Gene
Rodzina: Matka - Różany Płatek (nie żyje). Ojciec - Czarny Pazur. Siostry - Zimny Wiatr, Jasne Futerko. Bracia - Osetowe Futro, Nakrapiany Kieł.
Historia: Urodzona w Klanie Rosy, najsłabsza z miotu odrzucona przez rodzeństwo i matkę, ukochana córeczka tatusia. Buraska od początku nie miała łatwo...matka ją jedynie karmiła, nie zajmowała się nią wcale, rodzeństwo nigdy się z nią nie bawiło, często doprowadzało do łez...jedynie ojciec ją kochał. Dzięki niemu stała się silną, dobroduszną kotką...ale któregoś dnia, jej matka umarła, zabita przez wojownika Klanu Mrozu...ojciec załamał się, Bura Pręga została całkowicie sama...potem zakochała się w kocie z innego Klanu...Klanu Mrozu...był to ten sam wojownik który zabił jej matkę, lecz ona o tym nie wiedziała. Zaledwie dwa księżyce potem, oczekiwała kociąt. Gdy jej Klan się dowiedział, kto będzie ojcem jej młodych...wygnali ją. Ojcem kociaków Burej Pręgi miał być kot, który zabił jej matkę i zastępczynie Klanu Rosy....ojciec znienawidził ją...wtedy Bura się załamała, i odeszła. Została przyjęta do Klanu Światła.
Głos: The Mangle - Groundbreaking ft. Nicole Gene
Rodzina: Matka - Różany Płatek (nie żyje). Ojciec - Czarny Pazur. Siostry - Zimny Wiatr, Jasne Futerko. Bracia - Osetowe Futro, Nakrapiany Kieł.
Partner: Błękitny Ogon (z Klanu Mrozu)
Potomstwo: Kasztanka, Zimny, Sowi.
Terminator: -
Właściciel: ronisia
Nie tracę zmysłów, kiedy Cię zobaczę;
Jednakże gdy Cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?"
Wiek: 26 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Wojownik
Charakter: Jest to kot raczej spokojny i cichy. Nie szuka guza, jest raczej tym co stara się rozwiązać konflikty drogą pokojową. Jednak drzemie w nim odważny i szarmancki kocur. Szanuje każdego tak samo jak traktuje owy osobnik jego.
Lubi pomagać innym. Lubi rośliny, pływanie, latanie i długie spacery. Jest niezwykłym marzycielem. Potrafi używać sarkazmu czy ciętej riposty, lecz rzadko kiedy to wykorzystuje. Czasem zdaje się jak by potrafił czytać w myślach. Tak wcale nie jest. Jest po prostu przewidywalny. Jest opiekuńczy i troskliwy. Zwykle inni gardzą nim, lecz on po prostu jest wytrwały i ma to iście gdzieś. Jednak cierpliwość też ma swoje granice i dlatego czasem wybucha. Wtedy nawet potrafi zabić. Na szczęście, niezwykle rzadko wybucha gniewem. Za przyjaciółmi i miłością jest zdolny nawet skoczyć w ogień. Jest bardzo szybki i zwinny. Nie lubi tłumu i woli jakoś trzymać się bardziej na uboczu. Całymi dniami mógłby leżeć i oglądać zmieniającą się wokół niego przyrodę. Ma spore poczucie humoru, przez co jest niezwykle ceniony. Trochę uparty, lecz pomysłowy. Nie znosi cywilizacji. Jest nieuleczalnym romantykiem. Czasem wymyśla jakieś wiersze, lecz nie miał jeszcze okazji ich przedstawić komuś innemu.. Jest opiekuńczy, troskliwy i na swój sposób inteligentny.
Historia: Nie chce o niej wspominać. Po za tym... czy to ważne..?
Głos: Ed Sheeran - Give me love
Rodzina: Nikt nie przeżył..
Partner: Pewna kotka spowodowała, że w jego sercu na nowo nastała wiosna..
Potomstwo: Uwielbia kociaki! Jeśli zostałby ojcem... byłby najszczęśliwszy na świecie.
Terminator: -
Właściciel: Zielonek (howrse)
"Otwórz moje oczy, to był tylko sen.
Wracam, do codzienności.
Wrócisz? Nikt nie wie.
Dotarło do mnie , to był po prostu TYLKO sen...
Wracam, do codzienności.
Wrócisz? Nikt nie wie.
Dotarło do mnie , to był po prostu TYLKO sen...
Ale miałam cichą nadzieję, że Ty to zauważysz, że jesteś wszystkim czego mi brakuje
To nie cud, będę tęsknić, kiedy w końcu się nauczę..?"
To nie cud, będę tęsknić, kiedy w końcu się nauczę..?"
Imię: Dzikie Serce
Wiek: 21 księżyców
Ranga: Medyk
Ranga: Medyk
Charakter:
Jest to miła i uczynna kotka. Nigdy się nie poddaje, uwielbia pomagać.
Nie jest mściwa, wręcz przeciwnie - stara się zapomnieć o każdym złu,
gdyż mówi, że bez powodu nic się nie dzieje. Marzycielka. Często można
spotkać ją patrzącą w gwiazdy. Postanowiła, że już nigdy się nie podda i
już zawsze będzie walczyć. Ma przepiękny głos. Jest skromna i niezwykle
mądra. Rzadko kiedy jest wredna. Niemal nigdy to się nie zdarzyło.
Tajemnicza. Tak naprawdę nikt jej nie zna. Dzika... Tak.. Jej serce jest
naprawdę dzikie. Nie jest złe. Jest po prostu miękkie, lecz wojownicze.
To trzyma w niej chęć życia i ratowania. Często jest niedoceniana, lecz
nie potrzebuje by ktoś ją naprawdę uwielbiał. Jej wystarcza tylko dobro
innych. Romantyczka... Często płacze. Ale nikt nie wie czemu. Tylko ona
sama wie dlaczego. Jest trochę nieufna, ale jest doskonałą
przyjaciółką. Oddana, wierna i pomocna. To cała Dzikie Serce...
Historia: Po
pożarze, w którym zginął cały klan razem z bratem starała się odnaleźć
jakiś klan gdzie mogłaby dorosnąć i zapomnieć o tym całym zajściu.
Niestety... Czarnopręgi zginął chroniąc swoją siostrę. Malutka i
bezbronna kotka ledwo żywa została odnaleziona przez mały klan. Została
terminatorką medyka. Nauczyła się leczyć i zbierać zioła. Ale..
zakochała się.. Niestety, nigdy nie miała odwagi wyznać tego kocurkowi,
który zawładnął jej sercem. Byli najlepszymi przyjaciółmi. Miał podobną
przeszłość do niej... Zżyli się bardzo ze sobą, lecz.. Ona nigdy mu nie
powiedziała co naprawdę do niego czuje. Gdy on zakochał się w innej,
starała się powstrzymać łzy i pozwolić mu odejść. Dorosła i żyła w bólu
widząc jak kocur oddala się od niej z dnia na dzień. Nie wytrzymała i
odeszła. Tak po 5 księżycach dotarła tutaj.
Rodzina:
- Biała Gwiazda (Ojciec) - Nie żyje
- Cienistooka (Matka) - Nie żyje
- Zapomniane Serce (Siostra) - Żyje i to w tym klanie.
- Cienistooka (Matka) - Nie żyje
- Zapomniane Serce (Siostra) - Żyje i to w tym klanie.
- Czarnopręgi (Brat) - Nie żyje
- Arktyczna Łapa (Siostra) - Nie żyje
- Arktyczna Łapa (Siostra) - Nie żyje
Partner: Eh... Ona już nie chce nikogo.. Dlatego została Medykiem...
Potomstwo: Nie ma i nie może mieć..
Terminator: -
Właściciel: Diana2001 
Rodzimy się by żyć,
Żyjemy by umierać...
A po śmierci nie ma nic...
Tylko wieczny Mrok spowijający Twoją duszę.."
Imię: Tygrysia Łapa
Wiek: 10 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Terminator
Charakter: Jest to kocur jak na swój wiek duży i prężny. Wojowniczy, ambitny i dziki jak polne ziele. Inteligentny i dość wredny. Zawsze stawia na swoim, nie można z nim dojść do porozumienia. Bystry i szybki. Nie lubi zabaw.. Chyba że za zabawę można uznać zabijanie i męczenie swoich ofiar... A potem zabawa wnętrznościami ofiary to.. to mógłby robić całymi dniami. Kocur o szatańskim uśmiechu. Egoistyczny i zaborczy. Łatwo mu zajść za skórę. Nigdy nie zaznał miłości czy troski. Dlatego nie ma w nim krzty współczucia i dobra.
Historia: Był wychowany przez dość.. dziwne stado. Matka zaszła w ciążę z przypadku. Urodziła się dwójka kociąt, lecz jedno z nich nie przeżyło. Kotka niemal wcale nie troszczyła się o żywego kociaka. Opiekowały się nim dwa wilki i pies. Opiekowały to dość... za dużo powiedziane.. Wychowały go na wrednego, żądnego krwi kocura. Jednak niestety, Jasper (najstarszy wilk) został zabity przez Dwunogów, Marry (wilczyca) zmarła na jakąś chorobę a Ventch (pies, a dokładniej mieszaniec amstafa i dobermana) został zaciągnięty do schroniska. Młody kot pozostał sam. Znudzony samotnością i przebywaniem w jednym miejscu ruszył na północ. Tak też natrafił na Klan Światła.
Głos: Nightcore - Nothing Else Matters (Metallica)
Rodzina: A czy on pamięta..?
Partner: Um...Rly?
Potomstwo: No to teraz chyba jakiś żart..
Mistrz: Zapomniane Serce
Właściciel: Diana2001
Wyjebane mam na ludzi
Którzy myślą że są duzi
Ciągle straszą "Dam ci w buzi"
Raz po pysku i jest luzik.
Imię: Łasiczna Łapa
Którzy myślą że są duzi
Ciągle straszą "Dam ci w buzi"
Raz po pysku i jest luzik.
Imię: Łasiczna Łapa
Wiek: 6 księżyców
Płeć: Kotka
Ranga: Terminatorka
Charakter: Ta kotka...to taka młoda chłopczyca. Cóż, zachowuje się bardzo jak kocur. Jest silna i twarda, niezależna, nie przepada za towarzystwem. Stara się być miła, ale nie zawsze jej to wychodzi...sarkazm opanowała do perfekcji, tylko to można od niej usłyszeć. Nie lubi strzępić języka. Wydaje się oschła, agresywna i chamska, ale wcale taka nie jest. Gdy się ją bliżej pozna, jest uczuciowa, uczynna, bardzo wrażliwa i dobroduszna. Chociaż na pierwszy rzut oka tego nie widać, ta kotka jest bardzo opiekuńcza w stosunku do kociąt.
Historia: Urodzona na farmie, chcąca posmakować życia na wolności, prawie pozbawiona życia przez dwóch Mroźnych terminatorów, dołączyła do Klanu Światła chcąc zemścić się na Klanie Mrozu.
Głos: t.A.T.u - All About Us
Rodzina: Już ich nie pamięta...
Historia: Urodzona na farmie, chcąca posmakować życia na wolności, prawie pozbawiona życia przez dwóch Mroźnych terminatorów, dołączyła do Klanu Światła chcąc zemścić się na Klanie Mrozu.
Głos: t.A.T.u - All About Us
Rodzina: Już ich nie pamięta...
Partner: Wbrew pozorom coś pączkuje...
Potomstwo: Nie za młoda trochę? Ona sama jest jeszcze kociakiem!
Mistrz: Cienistopręgi.
Właściciel: ronisiaNie pozwólmy tym pająkom
wpełznąć między nas
Imię: Lisie Futro
Wiek: 38 księżyców
Płeć: Kocur
Ranga: Wojownik
Charakter: Lisie Futro... dawniej z tym kotem można było pożartować, pośmiać się. Ale zmienił się. Teraz jest skryty w sobie, nie wierzący już w miłość. Ironia i sarkazm nie są mu obce, jego mocą są słowa. Liczy tylko na siebie. Walczy do upadłego, nigdy się nie poddaje. Nie jest zbyt silny, ale za to szybki, zwinny i sprytny. Pomaga, kiedy mu się chce. Nie potrafi być romantyczny, tylko wredny i chłodny. Zastanawia się, czy to dobrze, że w ogóle żyje w klanie, bo według niego nie można na nikim polegać.
Historia: Lisie Furo urodził się w dużym klanie, oddalonym od tego o masę kilometrów. Miał przyjaciół, partnerkę. Jego przyrodni brat był zastępcą. Kiedy pewnego dnia razem z Wróblim Skrzydłem, Niedźwiedzim Kłem, Kamiennym Futrem, Pogodową Skórą i Wilczym Sercem zauważyli Pieszczocha na terenach klanu, zaatakował ich wilk. Wilcze Serce zginąłby, gdyby Lisie Futro nie odepchnął go. Wilk wtedy prawie go zabił. Jego przyjaciele myśląc, że dołączył już do Gwiezdnego Klanu uciekli. Ale Lisie Futro żył. Kiedy już wilk odszedł, nasz kot wstał i uciekł na resztkach sił. Jakimś cudem przeżył, ale zmienił się całkowicie. Kiedy on pomógł Wilczemu Sercu, a sam czegoś takiego nie otrzymał, żartobliwy, wesoły i szczęśliwy z życia Lisie Futro został pokonany, przez agresywnego i nieufnego. Potem dołączył do tego klanu.
Głos: Skillet - Monster
Rodzina:
Dziadek od strony matki: Czarna Gwiazda
Babcia od strony matki: Zamglona Stopa
Dziadek od strony ojca: Podrapane Serce
Babcia od strony matki: Błękitny Księżyc
Matka: Różana Gwiazda
Ojciec: Szare Serce
Rodzeństwo: Wilcze Serce, Kamienne Futro
Partner: Brak
Potomstwo: Brak
Terminator: Stokrotkowa Łapa (w starym klanie)
Właściciel: WarriorCatPL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz