Lwi Pazur patrzył na nią tak jakby nie wiem...
LP: Nie...
Usiadł koło niej.
LP: NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Położył się na jej barku.
Stałem tuż za nim przerażony tym co się dzieje...
NP: Lwi Pazurze...mnie też jest bardzo smutno...bardzo...
<Lwi Pazur?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz