środa, 11 lutego 2015

Od Sójczej Łapy C.D Wilcza Łapa

- Mroźna Łapa, masz chwilę? Zdejmij to ze mnie. .-.
Wtedy ze mnie zeszli.
- Hej Wilcza Łapa.
- Hej...
- Znam takie epickie miejsce. Idziesz?
- Jasne!

--NA MIEJSCU--

Tej nocy nad jeziorem, księżyc świecił wyjątkowo jasno...

 

Wsadziłam łapę do lodowatej wody.
- Aaaa zimnaaaaaa...
Ale po jakimś czasie się przyzwyczaiłam. Położyliśmy się w najpłytszym miejscu jeziora...

 

- Chodź. Coś ci pokaże.

--NA WZGÓRZU NAD JEZIOREM--

- Poczekaj...jeszcze minuta i...teraz.
Wtedy nad naszymi głowami pojawił się taki o to cudowny widok...

 

- Pięknie tu co nie?

<Wilczy? :3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz