Trochę mnie zdziwiło że nie wie co to klany. Ale trochę go rozumiem. W końcu to domowy pieszczoch...tak jak ja kiedyś. Brzozowa Łapa nadmuchała się jak żaba.
BŁ: Mmm...mm...m....mmm...BUAHAHAHAHAHAHA!!!!!
Upadła na ziemie i zaczęła śmiać się w niebo głosy.
BŁ: Nie..nie wiedzieć co to klan...BUAHAHAHHA!!!! NO UMRĘ ZE ŚMIECHU!!!
Szturchnąłem ją w łeb i szepnąłem do ucha:
NŁ: Ogarnij się! Ja też mam poczucie Humoru ale skąd on ma to wiedzieć?!
Podniosłem wzrok na Śnieznego
NŁ: Przepraszam za koleżankę, to wariatka.
BŁ: WARIATKA?!?!? JA CI DAM WARIATKĘ KRETYNIE!!!!
NŁ: Głośniej, głośniej bo cię Klan Świerku nie słyszy...
BŁ: Bardzo śmieszne!
NŁ: Ale wracając do twojego pytania Śnieżny...Klan to jedna wielka rodzina składająca się z Przywódcy, Matek, Medyka, Wielu kociąt, Ogromnej liczby wojowników i Terminatorów. Jak wcześniej powiedziała...
Walnąłem Brzozową Łapę w brzuch. Pokiwała głową a ja mówiłem dalej.
NŁ:...Moja zwariowana przyjaciółka my należymy do tej Ostatniej Grupy. Ale teraz już idź. Nie powinieneś tu być...
Wtedy Brzozowa Łapa mi przerwała.
BŁ: Chcesz dołączyć do klanu?
Znowu ją walnąłem w łeb.
NŁ: Ty Mysi Móżdżku! To zabawka Dwunogów!
BŁ: Ta...I kto to mówi?
NŁ: Dobra masz racje...ale wracając do pytania - Chcesz dołączyć do klanu?
<Śnieżny?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz