Kiedy była Pora Górowania Słońca (samo południe), wszystkie koty Dzieliły Języki (czyli rozmawiały ze sobą). Nie musiałam ich zwoływać bo wszyscy już byli pod wysoką skałą.
LG: Dzisiaj, podczas pełni księżyca, wyruszymy do czterech drzew (Centrum lasu w którym mieszkają klany. Tam odbywają się zgromadzenia) na Zgromadzenie. Dzisiaj wyruszą tam: Niebieska Łapa, Srebrzysta Łapa, Czarne Serce, Jesienny Wiatr, Przyćmione Futerko, Księżycowy Wiatr oraz Mroźna Burza. Wyruszamy o zachodzie słońca. Ponieważ to będzie wasze pierwsze zgromadzenie, możecie dowoli opowiadać sobie na wzajem oraz kotom z innych klanów różne historie. Zbierzcie się przy wyjściu z obozu o zachodzie słońca.
Koty bez słowa się rozeszły. O zachodzie słońca wszyscy czekali przy wyjsciu.
LG: Ruszamy.
Mówiąc to poprowadziłam wszystkich do Czterech Drzew. Był tam już Czarna Gwiazda z Kryształową Łapą, Swoim zastępcą Cętkowaną Stopą, Medykiem Okopconym Listkiem, oraz z kilkoma innymi terminatorami i wojownikami. Przyszedł także Klan Kamienia, Ze swoim przywódcą Granitową Gwiazdą, zastępcą Mknącym Strumykiem, medykiem Białą Stopą i z kilkoma wojownikami oraz terminatorami. Klan Świerku spóźnił się o parę minut, ale przyszli. Był tam rzecz jasna Dębowa Gwiazda ze swoją zastępczynią Mglistym Kłem, medykiem Wierzbowym Futerkiem i ze swoimi wojownikami. Był tam także Tygrysia Łapa - Najmłodszy z terminatorów.
LG: Możecie opowiadać sobie różne historie. Niedługo Zgromadzenie się zacznie.
Po około czterdziestu minutach rozpoczęłam Zgromadzenie.
LG: Witam wszystkich na Zgromadzeniu. Musimy wyjaśnić sobie Kilka Spraw. Po pierwsze: Wczoraj na patrolu Jesienny Wiatr znalazł na terenach Klanu Światła, Białą Stopę.
Na wysoką skałę wszedł Granitowa Gwiazda.
GG: Owszem, wysłałem wczoraj Białą Stopę na poszukiwanie ziół. Tereny na których znajdowały się zioła zostały nam odebrane, przez Klan Świerku, a po bitwie nad Rzeką wiele kotów zostało rannych. Bez ziół leczniczych - Zginą.
Na wysoką skałę wstąpił także Dębowa Gwiazda.
DG: Nasze tereny się kurczą, Klan Zimy odebrał nam Dębowe Skały, a tylko tam znajdowały się Nasze zioła!
LG: Czarna Gwiazdo?
Czarna Gwiazda wystąpił na przód i zaczął mówić:
CG: Gdyby wasz Niebieska Łapa nie wszedł na nasze tereny, nikomu nic by się nie stało! To był znak że chcecie odebrać nam nasze ziemie!
Niebieska Łapa wybuchnął gniewem:
NŁ: Nie wiedziałem że to wasze ziemie! A ty w dodatku zabiłeś Białopręgą!
Wszyscy znali Białopręgą. Była doskonałym medykiem. Odezwała się starsza Nakrapiana Chmura z Klanu Świerku.
NC: Zabiłeś Białopręga? Dlaczego!?
CG: Sprzeciwiła się przywódcy! KAŻDY KTO SPRZECIWIA SIĘ PRZYWÓDCY TAK WŁAŚNIE KOŃCZY!
LG: SPOKÓJ! Czarna Gwiazdo, Niebieska Łapo, Nakrapiana Chmuro! Uspokójcie się!
Wtedy wszyscy zamilkli. Nagle odezwał się Jesienny Wiatr.
<Jesienny Wietrze?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz