Mysi Móżdżek...Zniszczyłem życie kotce która uratowała moje Kocięta! Teraz wie co ja czułem ale...nie chciałem żeby to czuła...Ale Cienisty Półgłówek udawał niewinnego kotka...a tak naprawdę to był Bezwzględny Morderca! Ale oni go nie znali...może po założeniu Klanu...się zmienił...Było mi strasznie głupio...Postanowiłem coś zrobić. Wyszedłem z Kociarni i poszedłem na wzgórze. W nocy ujrzałem Srebrną Skórę.
OO: Gwiezdny Klanie! Pomóż mi! Zniszczyłem życie kotce a to tylko dzięki niej Żyją moje młode! Proszę ożywcie Cienistą Gwiazdę!
I tak mnie pewnie nie zrozumieli. Popatrzyłem w niebo. Ujrzałem Spadającą gwiazdę. Miałem wizje.
OO: Gwiezdni do mnie przemówili...
Ujrzałem na niebie dwa Duchy które ruszały w stronę Lasu... Po jakimś czasie nad jeziorem zobaczyłem Cienistą Gwiazdę. Podbiegłem do niego i przytuliłem.
OO: Przepraszam cię bracie! Nie trwajmy już więcej w nienawiści! Zniszczyłem życie twojej Ukochanej! Chodź za mną.
Ruszyłem z moim bratem nad Jezioro Nieśmiertelnych. Siedziała tam Ognistooka.
OOG: Ognistooka?
OOK: ODEJDŹ! NIE CHCĘ CIĘ ZNAĆ!
OOG: Masz prawo mnie nienawidzić ale...
OOK: ALE CO!?
OOG: Mam dla ciebie niespodzianke....
Zza moich pleców wyszedł Cienista Gwiazda. Ognistooka stała jak sparaliżowana.
<Ognistooka?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz