LP: Brzozowy Kwiecie ty żyjesz!
Ona nic nie odpowiedziała, widocznie była strasznie słaba. Bardzo się ucieszyłem że Gwiezdny Klan dał jej drugie życie. Bylem bardzo im wdzięczny. Cicho powiedziałem: Dziękuje. I zacząłem płakać ze szczęścia. Zachowywałem się jak małe kocię, ale co moglem zrobić byłem tak szczęśliwy.
<Brzozowy Kwiecie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz