sobota, 11 października 2014

Od Brzozowego Kwiatu C.D Czarne Serce

Kiedy wracałam z nad jeziora, usłyszałam wołanie na zebranie...Ale to nie była Lamparcia Gwiazda...Tylko Czarne Serce. Pobiegłam tam szybko...To co zobaczyłam...Na placu leżało ciało przywódczyni....Widziałam młode terminatorki tulące się do ciała matki...


Wietrzna Łapa strasznie płakała...


- Mamo...Nie...Najpierw ojciec, potem brat, teraz ty...Dlaczego?!
Krzyknęłam:
- Jak to się stało!?
- Umarła na grzmiącej ścieżce...
- Niech Gwiezdny Klan ma ją w opiece...Czarne Serce...Teraz ty zostałaś przywódczynią...Zgodnie z tradycją o świcie musisz samotnie ruszyć do Matczynego Pyszczka i przespać się obok Księżycowego Kamienia aby zyskać dar dziewięciu żyć i imię "Gwiazda".

<Czarne Serce?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz