czwartek, 12 lutego 2015

Od Wilczego C.D Sójcza

Otworzyłem oczy.
Wtedy zauważyłem ten widok! To było lodowisko! Naprawdę!
Z uśmiechem pobiegliśmy tam. Zaczęliśmy się ślizgać.
Inne koty też się tam bawiły.
Tego dnia wszyscy mieli dobre humory.

Sójcza? Brak weny znów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz