- Nie... Mówił tylko, że mnie tam widział. Nic więcej. - powiedziałem.
- To może jeszcze zapytaj o szczegóły? - poradziła mi.
- Może... Ale nie dzisiaj.
Poszedłem do legowiska wojowników i się położyłem. Był już wieczór, a ja byłem zmęczony. Zasnąłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz