Dwunogi sobie poszły. Usłyszałem wołanie Ognistookiej.
OO: OGNISTOOKA!
Pobiegłem razem z bratem nad rzekę na Terenie Klanu Kamienia. Ognistooka topiła się.
CG: OGNISTOOKA!!!!
Cienista Gwiazda wskoczył do wody i wyciągnął ją na brzeg.
OOG: Nic ci nie jest?
OOK: Nie..ale...ja...już szłam w stronę światła...
CG: Przez chwilę myślałem że odeszłaś do Gwiezdnego Klanu...Do Krainy Wiecznych Łowów...
OOK: Na szczęście nic się nie stało...
OOG: To ja już pójdę...
I Odszedłem. Zostawiłem ich samych.
<Ognistooka?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz