Wróciłam po walce z klanem krwi ,ale trochę później ,ponieważ poszłam
coś zjeść. I się przespać Zauważyłam jak wszystkie koty pochylały głowy
nad Ognistym Ogonem. Przecież to on mnie uratował przed Klanem Krwi!
Podbiegłam i również się pochyliłam i zaczęłam płakać. Odeszłam. Poszlak
nad Spokojną Rzekę. Tam usiadłam pod drzewem. Miało one złote liście.
Zagrzebałam się w opadniętych liściach. Było trochę zimno. W końcu była
tam rzeka ,wiatr i noc. Nie wiedziałam co robić. Było mi smutno z powodu
Ognistego Ogona. Ale cóż. Pewnie tak Gwiezdny Klan chciał. Rozejrzałam
się. Zauważyłam jakąś dziurę weszłam do niej. Potknęłam i spadłam na sam
dół.
Było pięknie. Postanowiłam tam zamieszkać. Jednak poczułam chłód.
Zauważyłam mały płatek śniegu. Jednak była to za wczesna pora roku.
Jeszcze księżyc, dwa! Nie wiedziałam co się działo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz