piątek, 12 września 2014

Od Timiego C.D Lamparcia Gwiazda


Kiedy kotki wskoczyły na drzewa byłem zdezorientowany. Chciałem biec za nimi.
T: Zaraz zaraz to pewnie jakiś podstęp.
Wskoczyłem tam ale zamiast biec za śladami pazurów pobiegłem za ich zapachem.
Po jakimś czasie dotarłem do powalonego drzewa. One stały naprzeciw.
T: No nie mówcie że mam przez to przejść !
Obie skinęły głową twierdząco.
T: Heh... raz kotu śmierć.
Skoczyłem centralnie na środek pnia. Czułem że się pode mną zarywa.
T: Ups..
Ruszyłem jak najszybciej na drugi brzeg. Kłoda się zarwała. Ja skoczyłem.
Wylądowałem na brzegu. Dyszałem ze zmęczenia. 


<Lamparcia Gwiazda?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz