- Mmmmmm...DOBRA! Ale mam cię na oku szary popaprańcu!
***
- Dobra siostra mam twojego kochasia.
Wzięli się przytulili. Brick spojrzał na jej brzuch i zapytał:
- To naprawdę moje kocięta?
- Nie, sąsiada. (xD Sarkazm rządzi xD) No oczywiście że twoje patałachu!
A potem oni się pocałowali...
- Dobra jak jesteś ojcem to może dołączysz do Klanu naszego co? - Spytałam.
- Ok.
***
- I jakie masz imię?
- Granitowy Pazur.
- No niezłe. Ramzes idziemy na patrol?
<Razmesiek? :D>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz