niedziela, 15 listopada 2015

Od Lodowej Łapy

Lodowa Łapa spojrzał się na Łasiczną Łapę która właśnie na niego naskarżyła.
- Co to ma znaczyć? - spytał poważnym głosem zastępca.
- Bo my chcieliśmy się zapytać o coś ciebie i Cienistopręgiego... - Odpowiedział spokojnie Lodowa Łapa.
- A o co dokładniej?
- Czy byśmy mogli iść razem na trening.
Dwaj wojownicy spojrzeli na siebie, po czym skinęli łebkami na zgodę. Postanowili że pójdą na patrol po granicach z Klanem Mrozu.


Na granicy z Klanem Mrozu

- Dobrze młodziaki, musicie się nauczyć bezszelestnego chodzenia na patrolu, musicie być zawsze czujni. - poinstruował ich Okopcone Skrzydło. - Teraz idźcie koło granicy z Klanem Mrozu do końca i z powrotem.
Dwaj terminatorzy skinęli pyszczkami i wskoczyli w krzaki i szli nimi przez granice, rozglądając się i węsząc. Niespodziewanie, młody terminator nadepnął kotce na ogon
- Puszczaj! - syknęła cicho szara.
- Ciii! Spójrz! - szepnął kocurek pokazując głową na dwoje Mroźnych terminatorów na terenie Klanu Światła, w tym także znienawidzonego przez młodego kocura Jadowitą Łapę.
Łasiczka wydała z siebie niski pomruk i rzuciła się na dwoje uczniów. Niestety ci przygwoździli kotkę do ziemi niemal natychmiast. Mglisty kociak zastanawiał się co ma zrobić. Wymyślił że będzie się zachował jak na farmie, gdy z kimś się tłukł.
- Jesteście Mysimi Móżdżkami przychodząc tutaj! - syknęła Łasiczna Łapa próbując zatopić kły w łapie białej kotki.
- To nie Mysie Móżdżki, tylko lisie bobki - powiedział Lodowa Łapa wychodząc z krzaków dumnym, pewnym krokiem z wysoko uniesioną  głową i ogonem. - wynocha mi stąd wy zapchlone Strawy Wron!
Kotka wykorzystała nieuwagę terminatorów i zepchnęła ich z siebie. Kocurek rzucił się na Jadowitą Łapę a Łasiczka na jego białą towarzyszkę. Minęło kilka chwil, a dwoje młodych Mroźnych uciekło na swoje tereny. Po wygranej walce terminatorzy byli trochę zadrapani. Zaczęli powoli wracać do swoich mentorów.
- Niezła jesteś. - pochwalił Łasiczną Łapę kocurek.
- Hah, dzięki - burknęła zadowolona z pochwały kotka.
Gdy doszli do swoich mistrzów, ci popatrzyli na nich pytająco.
- Co wy najlepszego robiliście? - spytał Cienistopręgi.
- Teraz ty się tłumacz, twoja kolej! - Szepnął Lodowa Łapa do ucha Łasiczce trącając ją łokciem.

Łasiczka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz