Obudziłam się, nade mną stała Lamparcia Gwiazda, Przyćmione Futerko i Brzozowy Kwiat.
SF: Co się stało? Nic nie pamiętam.
LG: Teraz to nie ważne, gdy wrócisz do zdrowia wszystko wytłumaczymy.
Byłam zdezorientowana, chciałam wstać i wrócić do nory do kociaków. No właśnie KOCIAKI! Gdzie one są?
SF: Moje kociaki!
BK: Spokojnie są bezpieczne, Popielate Ucho się nimi zajmie.
<Ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz