Postanowiłam zacząć naukę Gepardziej Łapy. Zostawiłam kociaki pod opieką Popielatego Ucha. Poszłam po moją terminatorkę. Poszłyśmy nad strumień. Tam zaczęłam mówić:
-
To dla mnie zaszczyt być twoją mistrzynią. Wierz mi. Twoja matka była
wspaniała. Dobrze. Zacznijmy lepiej naukę. Spójrz! Widzisz tą mysz?
Patrz. - przygotowałam się do skoku. Hop. Złapałam ją. - No. Teraz ty.
Złap ją. Dalej pokaż co potrafisz!
<Gepardzia Łapo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz