sobota, 31 stycznia 2015

Od Ramzesa do Wietrznopręgiej i Pstrokatej

Obudziłem się w jaskini, spały tam też jakieś dwie kotki
- Miauuuu... - przeciągnęła się jedna kotka.
- Już wstałeś?
- Jak widzisz. - uśmiechnąłem się.
- To fajnie!
- Kiedy śniadanie?

< Dziewczyny? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz