Polizałam go za uchem. Wleźliśmy do pierwszej lepszej nory.
(Każdy kto jest a na tym blogu od początku doskonale wie co się działo potem xDDDD)
***
Wyszliśmy z nory.
- Teraz tylko pytanie - czekamy dwa księżyce czy już chcemy kociaki?
- A to tak można?
- Jeziorko ciążowe tak zwane. Jak się kotka w ciąży napije wody z tego strumyczka to rodzi tego samego dnia. To jak?
<Razmes? Jestem zła .-.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz