niedziela, 4 października 2015

Od Okopconego Skrzydła

Nagle dotarło do niego, co właśnie powiedział Orzełek. Zatrzymał się szybko i położył płasko na ziemi. Poczuł ulgę, że może odpocząć. Na krótki moment... Owocowy Kwiat nie trafiła w niego, ale po chwili się odwróciła. Coś jeszcze mówiła, ale zastępca nawet nie słuchał, bo był zajęty ratowaniem życia.
- Zróbcie coś, błagam! - krzyknął, chowając się na moment za przywódczynią.

Owocowa? Brak weny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz